
Instytucja „Aniołków” została powołana do życia w 1999 roku. Wychowawcą ówczesnej klasy siódmej był polonista Marek Szymkowiak, który wpadł na świetny pomysł, aby każdy uczeń z jego klasy wziął pod opiekę na dwa lata malucha z klasy zerowej. Był wtedy w szkołach – i jest do dzisiaj! – problem przemocy starszych uczniów wobec maluchów.
W Łejerach problem zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Natychmiast wpisaliśmy ten pomysł w łejerski system wychowawczy, Okazało się, że drugim walorem pomysłu z Aniołkami jest korzyść obopólna. Starsze opiekowały się młodszymi Aniołkami, młodsze patrzyły z podziwem na swoim starszych opiekunów. Różne są formy wzajemnych kontaktów: wspólne wyprawy na plac zabaw, inscenizacje w parach krótkich wierszyków i pozaszkolne kontakty. Gdy starszaki kończyły egzaminem ósmą klasę, maluchy trzymały przygotowane dla nich życzenia na butelkach z wodą: Zosiu „trzymaj się”, Wojtku „dasz radę”. (JH)
Przeczytaj cały Łalfabet